Menu główne


Dziś jest Sunday, 24 November 2024 r., imieniny: Emmy, FloryRomana
Temperatura: 0°C, prędkość wiatru: 0 m/s, ciśnienie: 0 hPa
Aktualności RSS

Aktualności

  • Stowarzyszenie zwiedza Małopolskę

    Thursday, 16 June 2016r. Turystyka

    Stowarzyszenie „Wieś Naszych Marzeń” zrealizowało następny punkt zadania publicznego współfinansowanego przez Gminę Gnojnik „Senior zdrowy i świadomy, żyć aktywnie nastawiony”. Tym razem członkowie Stowarzyszenia udali się na wycieczkę do Zakopanego.

    W dniu 4 czerwca o godz. 5.00 wyjechał autobus do Zakopanego. W czasie podróży podekscytowane panie opowiadały z humorem o swoich przygotowaniach do tego dwudniowego wypadu. Pierwszy przystanek to Sanktuarium Matki Bożej na Krzeptówkach. Następnie podziwialiśmy skocznię narciarską, a niektórzy nawet wyjechali kolejką na jej szczyt.

    Na Krupówkach panie, które były po raz pierwszy w Zakopanem, z zachwytem podziwiały wyroby góralskiego rzemiosła, kosztując przy tym tradycyjnych oscypków. Kilka udało się też kolejką na Gubałówkę, by napawać się cudownymi widokami.

    Następnym punktem programu był Poronin, gdzie zostaliśmy zakwaterowani w pięknym ośrodku „Limba”. Po pysznym obiedzie i chwili relaksu udaliśmy się autobusem do Szaflar, na baseny termalne. Mimo wcześniejszego wahania, wszyscy w strojach kąpielowych wskoczyli do wody. W drodze powrotnej do ośrodka słychać było okrzyki: „Jak super!”, „Dlaczego tak krótko?”, „Kiedy znowu się wybierzemy na ciepłe źródła?”.  Wszystkich tak rozpierała energia, że wieczorem przy ognisku były nie tylko śpiewy, ale i tańce.

    W niedzielę po śniadaniu udaliśmy się do Ludźmierza na Mszę świętą, gdzie podziwiać mogliśmy coroczny zjazd motocyklistów i Ochotniczych Straży Pożarnych.  W drodze powrotnej udaliśmy się do Podegrodzia, gdyż tego dnia w Rzymie Papież ogłosił świętym ojca Stanisława Papczyńskiego, urodzonego właśnie w tej miejscowości. Na koniec zajechaliśmy do Starego Sącza, gdzie zwiedziliśmy ołtarz papieski i tamtejsze muzeum.

    W doskonałych humorach - czego dowodem były donośne śpiewy - pokonywaliśmy ostatnie kilometry. Kiedy autobus zatrzymał się w Zawadzie, każdy z uczestników z żalem opuszczał pojazd, wyrażając jednocześnie nadzieję, że niedługo uda się zorganizować kolejną wycieczkę. 

    Maria Robak
    Prezes Stowarzyszenia

Galeria