Strona GłównaDużo błota, ekstremalna jazda, widowiskowe trasy, przykuwające wzrok samochody, zadowoleni kibice w każdym wieku i... zmienna pogoda. Druga edycja rajdu "ESCAPE - Błotny Patrol H6 2012" w Uszwi okazała się wielkim sportowym świętem.
Dwudniowa rywalizacja kierowców z różnych zakątków Polski przyciągnęła wielu miłośników quadów i terenówek. Nikomu nie przeszkadzał warkot silników ani błoto po kolana.
Do Uszwi w tym roku przyjechało około 50 załóg (w poprzedniej edycji uczestniczyło ich trochę ponad 20). Zawodnicy nie zawiedli się – wspaniale przygotowana trasa, piękna pogoda i wielu kibiców to znaki rozpoznawcze tegorocznej wiosennej imprezy. Organizacja rajdu nie byłaby możliwa bez Wójta Gminy Gnojnik Sławomira Paterka oraz Starosty Brzeskiego Andrzeja Potępy, którzy ufundowali nagrody. Sponsorami głównymi były zaś firmy ESCAPE (fundator wyciągarki elektrycznej) oraz GP MOBILE Stacja Kontroli Pojazdów z Gnojnika. Przygotowanie trasy oraz realizacja samego rajdu to zasługa zespołu Zmęczenie Materiału 4x4 (www.zm4x4.pl) w składzie: Andrzej Gicala, Andrzej Ligęza i Łukasz Iwański. Swój nieoceniony wkład w organizację imprezy sportowej w Uszwi mieli także strażacy z OSP Uszew i OSP Zawada Uszewska, Policjanci, sędziowie oraz służby medyczne i porządkowe.
A teraz słów kilka o przebiegu samej rywalizacji. W sobotę punkt godz. 13:00 ruszyli po kolei zawodnicy startujący w czterech klasach: Cross, Quad, Sport oraz Extrem. Trasa wyznaczona częściowo w lesie, a częściowo na pagórkach budziła ogromne emocje wśród kibiców, a zawodnikom dawała się „wyjeździć”. Szczególnie widowiskowo zrobiło się na trasie po opadach deszczu. Błoto pryskające strumieniami spod kół sprawiło, że wszystkie samochody, motocykle i quady przybrały jednakowy kolor. Również niektórzy kibicujący mogli wynieść na swojej garderobie grudki błota do domu. Pogoda poprawiła się w niedzielę, kiedy to przeprowadzono OS szybkościowy. Jednak jak się okazało wyniki ustalone w sobotę w czasie rywalizacji na ekstremalnie ciężkiej trasie utrzymały się do końca rywalizacji. Miejsca na „pudle” powędrowały więc do kierowców, którzy włożyli najwięcej wysiłku w zmagania I części, czyli 6-cio godzinną pętlę.
Klasyfikacja zawodów:
a) cross – 1. Filip Góra (137 pkt), 2. Krzysztof Banyś (134), 3. Marek Pałka (77)
b) quad – 1. Grzegorz Bodziony (246,92 pkt), 2. Tomasz Pacyna (246,77), 3. Piotr Michalik (213,86)
c) sport – 1. Jerzy Holik/Mateusz Rybka (177,1 pkt), 2. Ireneusz Kuras/Maciej Meszek (174,63), 3. Michał Kowalski/Andrzej Krawczyk (165,35)
d) extrem – 1. Waldemar Cesarz/Tomasz Rogala (56,5 pkt), 2. Maciej Romański/Tomasz Iciek (42,68), 3. Jakub Sporek/Piotr Motyka (21).
Zarówno zawodnicy, jak i kibice opuszczali miejsce rajdu zadowoleni i pełni sportowych wrażeń. Wójt Gminy Gnojnik Sławomir Paterek obiecał, że rozważy możliwość organizacji rajdu jeszcze w tym roku jesienią. Jedno jest pewne – rajdowe szaleństwa w błocie znalazły stałe miejsce w bogatym kalendarzu imprez corocznie organizowanych przez Gminę Gnojnik.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z rajdu:
