Strona GłównaDziś, 23 lipca mija 100 lat od śmierci ppor. Jana Zydronia, który urodził się 11 listopada 1898 r. w Uszwi, skończył tu szkołę podstawową i rozpoczął naukę w bocheńskim gimnazjum gdzie był wyróżniającym się uczniem.
Kolegami ze szkolnej ławy naszego Bohatera byli m.in. Leopold Okulicki – późniejszy generał, Marian Jędrychowski – późniejszy pułkownik, bohater spod Monte Cassino. W placówce tej żywe były ideały Bóg – Honor – Ojczyzna, za które wielu profesorów i uczniów oddało życie.
W grudniu 1915 r. Jan Zydroń opuścił szkołę i wstąpił do Legionów Polskich. Trafił do 6 Pułku Piechoty i brał udział w walkach na kresach wschodnich. Kiedy rozwiązano Legiony, został wcielony do armii austriackiej i wysłany na front włoski. Po wojnie wrócił do szkoły w Bochni, aby ją skończyć i zdać maturę. Wybuchła jednak wojna polsko-bolszewicka. Jan znowu przerwał naukę oraz wstąpił w szeregi Wojska Polskiego, aby wreszcie służyć jako żołnierz niepodległej Polsce. Za zasługi i waleczność w maju 1919 r. zostaje mianowany podporucznikiem 6 Pułku Piechoty. Jako dowódca kompanii I Kieleckiego Batalionu Etapowego bierze udział w walkach z Litwinami pod Mejszagołą oraz zabezpiecza Stację Zbrojną Jeńców w Krzywiczach. Jego oddział stacjonuje m.in. w Wilnie, gdzie Jan zapisuje się na studia na wydziale Prawa i Nauk Społecznych Uniwersytetu im. Stefana Batorego.
Podporucznik Jan Zydroń poległ trafiony kulą w głowę 23 lipca 1920 r. w walce z bolszewikami w okolicach Wołpy. Dowództwo I Kieleckiego Batalionu przesłało rodzicom informację następującej treści: „W osobie jego baon nasz stracił jednego z najlepszych oficerów, który swoją pracowitością, sumiennością i odwagą zdobył sobie ogólne uznanie.”
Ciało śp. ppor. Jana Zydronia zostało zabrane z placu boju i pochowane przy stacji kolejowej Roś (obecnie Białoruś), a następnie złożone w zbiorowej mogile na cmentarzu tamtejszej parafii św. Jana Chrzciciela.
W ubiegłą sobotę odbyły się rodzinne uroczystości poświęcone pamięci tego bohatera. Rozpoczęła je uroczysta Msza święta odprawiona przez księdza proboszcza Jana Kudłacza, który w homilii podkreślił, że Jan wychowany w rodzinie katolickiej, wierzącej, zakorzenionej w tradycji, w duchu miłowania Boga i Ojczyzny nie wahał się poświęcić swego młodego życia w walce o niepodległość Polski.
Następnie zebrani przeszli na cmentarz parafialny, gdzie została poświęcona pamiątkowa tablica ufundowana przez siostrzenice Bohatera i umieszczona na grobie jego rodziców.
Dalsza część uroczystości miała miejsce w sali Domu Strażaka. Po odśpiewaniu hymnu państwowego wystąpili panowie z grupy teatralnej działającej przy Świetlicy Wiejskiej w Uszwi, którzy wykonali pieśni patriotyczne. Została także przedstawiona prezentacja multimedialna dotycząca postaci ppor. Jana Zydronia oraz jego rodziny. Zebrani goście mieli możliwość obejrzenia wystawy, na której znalazły się dokumenty, odznaczenia i szabla naszego Bohatera. Otrzymali także okolicznościową publikację Romana Śledzia – wnuka siostry ppor. Jana Zydronia, która powstała dzięki ogromnej determinacji i pasji badawczej autora.
Uroczystość zorganizowana przez rodziny Bartysów i Śledziów umożliwiła Uszewskiej społeczności poznanie postaci ppor. Jana Zydronia, który jest wzorem dla młodego pokolenia.
Lucyna Wnęk
Informacje zostały zaczerpnięte z publikacji Romana Śledzia.
Zdj. Alicja Kuc
